Czerwiec to miesiąc,w którym na grządkach mamy już pierwsze warzywa. 
Na moich zawitał już młodziutki groszek! Pierwsze co przyszło mi do głowy na jego widok-zupa krem .
I stało się. Zrobiłam pyszną,aksamitną zupę i dzisiaj przemycę Wam banalny przepis na jej przygotowanie 😉

Groch jest rośliną strączkową będącą doskonałym źródłem białka. Zawiera ono aminokwasy egzogenne czyli takie,których organizm sam sobie nie wytworzy. 
Ponadto dostarcza organizmowi witamin z grupy B,witaminę A potrzebną naszym oczom,witaminę młodości(E) oraz kwas foliowy-tak bardzo cenny dla kobiet 😉  Znajdziemy w nimi także wiele składników mineralnych m.in fosfor,magnez, wapń, potas.
Jedząc groch usprawniamy pracę przewodu pokarmowego. Dzięki zawartości błonnika mamy naturalną miotełkę dla naszych jelit.
Wiele osób boi się strączków,bo są wzdymające. To prawda. Pamiętajmy jednak,że są sposoby na redukcję substancji wzdymających. 

Wystarczy,że :

  • nasze warzywo strączkowe będzie się moczyć w wodzie kilka godzin,a potem przepłuczemy je i ugotujemy w innej wodzie(niestety wiąże się to z wypłukaniem częsci witamin)
  • do gotowania dodamy koper/kminek/majeranek


Składniki :
-2 szklanki świeżego lub mrożonego groszku
-1 cebula
-1 ząbek czosnku
-łyżka masła
-2 ziemniaki
-wywar warzywny(u mnie 1,5 l)
-sól,pieprz
-tymianek
-odrobina sosu sojowego

+kleks śmietany

Przygotowanie:
Ugotować wywar warzywny z dodatkiem ziemniaków. Cebulę i czosnek obrać,posiekać. Masło roztopić na patelni i zeszklić na nim cebulę,dodać czosnek i wsypać groszek. Całość dusić na patelni chwilę mieszając od czasu do czasu. Zawartość patelni dodać do gotującego się bulionu warzywnego. Całość gotować chwilę pod przykryciem do miękkości groszku. Następnie zupę zblendować i przecedzić przez sito przecierając groszek (aby pozbyć się łupinek).
Zupę doprawić do smaku solą,pieprzem,tymiankiem,sosem sojowym lub dodać inne przeprawy wedle uznania.

W miseczkach udekorować kleksem śmietany 🙂