
Powiem Wam, że któregoś dnia zrobiłam ją zupełnie spontanicznie i wyszła pyszna, ale! Przypomniałam sobie, że przecież w malinowej chmurce powinna być beza, a ja totalnie o niej zapomniałam 🙂 Wcale nie brakowało jej „smakowo”. Posypałam masę prażonymi migdałami i było pysznie, a dużo mnie kalorycznie.
Przepis na malutką foremkę ( ok 13 cm srednica):
Spód:
- 1 długie opakowanie petitków pełnoziarnistych (pojedyncze)
- 40 g masła
Krem
- 1 serek ricotta 250 g
- 250g śmietanki 30 %
- 1/2 opakowania galaretki cytrynowej
- 1 łyżka cukru pudru
+ dwie garści płatków migdałowych
Sposób przygotowania:
Herbatniki miksujemy na pył wraz z masłem. Wylepiamy spód foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do lodówki. W tym czasie robimy krem.
krem: zaczynamy od rozpuszczenia 1/2 opakowania galaretki w 40 ml wrzątku. Studzimy. Ubijamy śmietankę 30% z 1 łyżką cukru pudru, gdy mikser zacznie rysować ślady – dodajemy ricottę i ubijamy jeszcze chwilę. W trakcie ubijania pod sam koniec dodajemy roztwór galaretki (ma być lekko ciepła lub chłodna) – cienką strużką dodajemy do masy, aby ją „zahartować”. Gdy wlejemy już całą galaretkę masa jest gotowa. Wykładamy ją na masę, równamy powierzchnię i posypujemy uprażonymi na suchej patelni migdałami. Ciasto wstawiamy do lodówki na kilka godzin.
