Muffiny nigdy się nie nudzą ! 🙂
Można je urozmaicać na wszelkie sposoby. Ciasto może być o różnych smakach, wkładka może być jaką tylko sobie wymyślimy i ozdoby mogą być przeróżne! Ile pomysłów, tyle muffin! 🙂
U mnie w te święta na stole wystąpią muffiny jogurtowe w dwóch wariantach smakowych:
z powidłem śliwkowym oraz z czekoladą w środku i na zewnątrz! 🙂
oto przepis :
Składniki na około 20 babeczek:
- 1 jogurt naturalny (180g) np.Zott (zachowaj kubeczek,bo posłuży do odmierzania kolejnych składników)
- 1/2 kubeczka cukru /ksylitolu
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 3 kubeczki mąki pszennej
- 1 i 1/2 proszku do pieczenia
- 3 jaja
- 1 kubeczek oleju roślinnego
+ powidła śliwkowe
lub
+gorzka czekolada podzielona na kostki
lub
+gorzka czekolada podzielona na kostki
W jednej misce wymieszać składniki mokre , a w drugiej suche. Do składników mokrych powoli dodawać suche ,jednocześnie mieszając do uzyskania gładkiej masy (nie za długo!).
Do foremek na muffiny nakładać po 1 łyżeczce ciasta, następnie konfiturę (na środek) lub kostkę czekolady i przykryć kolejną łyżeczką ciasta. Foremki powinny być napełnione maksymalnie do 3/4 wysokości (a najlepiej do 1/2) ,ponieważ będą rosły i mogą wypłynąć 🙂
Tak napełnione foremki włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec około 20 minut.
Ostudzone muffinki można ozdobić czym tylko się chce 😉
Moje muffiny z konfiturą będą posypane cukrem pudrem, natomiast te z czekoladą oblałam roztopioną w kąpieli wodnej gorzką czekoladą i udekorowałam posypką 🙂
Najlepsze muffiny jakie jadłam �� puszyste, dziecinnie proste w wykonaniu! Sztoooos