Dziś podzielę się z Wami przepisem na coś pięknie pachnącego! 🙂
Na domowe drożdżówki! Nie wiem z czym Wam się kojarzą te słodkie bułeczki,ale mi tylko z jednym.
Z wycieczkami szkolnymi,gdy to wchodziły w skład mojego prowiantu. Pewnie dlatego byłam chodzącą kulą w dzieciństwie 😀
Przepis należy do ABSOLUTNIE NIEDIETETYCZNYCH,ale czasami można sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa 🙂
Przepis należy do ABSOLUTNIE NIEDIETETYCZNYCH,ale czasami można sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa 🙂
Do porannej kawy lub na deser sprawdzą się w sam raz.
Nadzienie i kształt to kwestia gustu.
U mnie pojawiły się dwa warianty smakowe. Jeden z białym serem,a drugi z budyniem waniliowym.
Bułeczki są puszyste,mięciutkie,a ich zapach pobudza wszystkie zmysły.
Składniki na ciasto :
-500g mąki pszennej
-40g świeżych drożdży
-3 łyżki cukru lub ksylitolu
-100 g masła
-0,5 szklanki ciepłego mleka
-2 jajka
-1 żółtko
-1 szczypta soli
-1 opakowanie cukru waniliowego
Nadzienie :
SEROWE : 400 g twarogu chudego
2 żółtka
1 opakowanie cukru waniliowego
Wszystkie składniki rozetrzeć i wymieszać widelcem.
BUDYŃ : Ugotować 2 opakowania budyniu w 3 szklankach mleka. Budyń ostudzić i dodać rodzynki.
- Mąkę przesiej do miski.
- W mleku rozprowadź drożdże z dodatkiem 1 łyżeczki cukru. Odstaw do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
- Do mąki wbij jaja i żółtko,dodaj wyrośnięte drożdże.
- Wsyp resztę cukru,cukier waniliowy i sól.
- Ciasto dokładnie wyrób ręką lub maszynowo. Odchodzenie ciasta od rąk będzie oznaczało,że jest dobrze wyrobione.
- Przykryj miskę z ciastem ściereczką i odstaw do podwojenia objętości.
Wyrośnięte ciasto podziel na dwie części. Każdą z nich rozwałkuj na prostokąt i posmaruj nadzieniem (budyniem lub serem). Zwiń ciasto w rulon (dłuższy bok).
Potnij roladę na 2,5 cm kawałki i układaj je na posmarowanej tłuszczem lub wyłożonej papierem blasze(na płasko,zawijasem do spodu).
Posmaruj ślimaczki roztrzepanym jajkiem i odstaw do ponownego wyrośnięcia.
Piecz drożdżówki w 180 stopniach (lub 160 z termoobiegiem)do momentu aż będą złote. Zajmie to około 20 minut.
Najnowsze komentarze