Kasza jaglana jest przez wielu niedoceniana. Przede wszystkim ma działanie zasadotwórcze. Posiada łatwoprzyswajalne dla organizmu białko-niewiele mniej niż jajko(100g kaszy jaglanej B10,5, 100g jajka B12,5. Charakteryzuje się dużą zawartością witamin z grupy B. 100g kaszy jaglanej dostarcza do organizmu 240mg fosforu i 200mg potasu! 🙂 Świetnie spisuje się w wersji wytrawnej jak i na słodko.
Czasem bywa tak,że goście zapowiadają się na chwilę przed odwiedzinami. Nie mamy czym ich poczęstować i wtedy przydałby się jakiś patent na szybki deser.Ja takowy mam dzisiaj dla Was.
CZEKOLADOWO-DAKTYLOWY pudding jaglany jest sycący,słodziutki i bez cukru! 😉 Rewelacyjnie smakuje zarówno na ciepło jak i schłodzony. Koniecznie wypróbujcie!
Składniki:
-1 woreczek kaszy jaglanej
-1 banan
-1/2 szklanki mleka
-20 suszonych daktyli
-2 łyżki kakao
Sposób przygotowania:
Daktyle zalać wrzątkiem i moczyć jak najdłużej. Kaszę jaglaną ugotować wg przepisu na opakowaniu.
W miseczce blendera umieścić kaszę,mleko,namoczone daktyle,kakao i banana. Całość miksować do momentu aż masa będzie gładka i jednolita.
Łasuchom polecam rozpuścić gorzką czekoladę w kąpieli wodnej i polać nią nasz deser 😉 Na to jeszcze wyłożyć orzechy nerkowca i mamy NIEBO W GĘBIE! 🙂
Ja przyjęłam wersję fit-z poziomkami 🙂
Ja przyjęłam wersję fit-z poziomkami 🙂
PS. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawicie po sobie jakiś ślad na moim blogu 🙂 Zachęcam do komentowania przepisów,zadawania pytań i wyrażania swoich opinii. Może wypróbowaliście już jakiś przepis? Pochwalcie się! 😉
Kochana, jaglany pudding jest mi bardzo dobrze znany. Zawsze jednak kusiłam się na jego podstawową wersję, czyli kasza, mleko roślinne i mocno dojrzały banan. Lubi8lam wtedy podawać go z karmelizowanymi gruszkami lub duszonymi brzoskwiniami <3
Czekoladowa wersja wciąż jeszcze przede mną, ale skoro pokochałam czekoladową owsiankę, to myślę, że i kakaowy pudding mnie zachwyci 🙂
Pyszny pudding! Dziękuję za przepis. Spróbowałam opcję z czekoladą gorzką na wierzchu. Jedyną modyfikacją było dodanie przeze mnie łyżki miodu. Myślę, że wersja z poziomkami/malinami będzie jeszcze smaczniejsza – pozostaje tylko czekać na sezon 🙂 Pozdrawiam! Maria
Pani Mario 🙂 Bardzo się cieszę,że wypróbowała Pani przepis. Oczywiście każda modyfikacja pomijająca biały cukier będzie super. Każdy owoc będzie doskonały 🙂 Akurat teraz mamy sezon truskawkowy, zachęcam do modyfikacji 🙂 🙂
Pozdrawiam