Inspiracją na to ciacho był przepis thermomixa, który jak zwykle musiałam uzdrowić! 🙂

Składniki:
-15g skórki z cytryny (startej)
-300g mąki (jaglana, kukurydziana – proporcje nie są istotne)
-90g masła
-150g erytrytolu/ cukru/ ksyliotlu
-3 łyżeczki proszku do pieczenia (nie czuć go, bez obaw)
-50g mleka
– 3 jaja
-250g sera ricotta
-szczypta soli

Sposób przygotowania:
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Masło roztopić. Dodać do niego skórkę z cytryny. W misce umieścić mąkę, słodzidło, proszek do pieczenia, sól, jajka i mleko. Wlać masło ze skórą i zmiksować całość na gładkie dość lepiące ciasto. Następnie wmiksować serek ricotta. Jednolitą, gładką masę przelać do tortownicy *śr.24 cm wyłożonej papierem. Piec w 160 st. (góra-dół termoobieg około 1 godz.) . Sprawdzić wykałaczką czy ciasto jest upieczone (w kilku miejscach wsadzić wykałaczkę i wyjąć – ma być czysta, jeśli będzie oblepiona surowym ciastem  – wydłużyć czas pieczenia).
Po upieczeniu ciasto odstawić do wystygnięcia.

Gotowe! 🙂